Warzywa faszerowane nieodzownie kojarzą mi się z jesienią. Ponieważ papryka taniutka, nic tylko trzeba korzystać, póki sezon trwa. Papryka, kasza jaglana, kurczak, trochę przypraw, ser na wierzch i danie niemalże skończone. Muszę przyznać, że nie doceniałam sytości tej potrawy, ale jak się okazało - jest bardzo sycąca. Przepis został zaczerpnięty z Kwestii Smaku. Smacznego!
300 g filetu z kurczaka
przyprawy do marynaty: 1 łyżeczka kurkumy, oregano, kminu rzymskiego; 0,5 łyżeczki cynamonu, słodkiej i ostrej papryki, 2 łyżki oliwy
4 czerwone papryki
1 torebka kaszy jaglane
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 mała cukinia
0,5 puszki pomidorów
1 kulka sera mozzarella
sól, pieprz do smaku
Wykonanie:
Mięso kroimy w kostkę, dodajemy wszystkie przyprawy do marynaty i odstawiamy.
Papryki myjemy, kroimy na pół, usuwamy gniazda nasienne. Gotujemy wodę, wrzucamy papryki na gotującą się wodę i blanszujemy przez ok. 4 minuty. Zblanszowane papryki układamy w naczyniu do zapiekania, solimy je od środka.
Kaszę jaglaną gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwy, dodajemy pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek i chwilę podsmażamy. Następnie do cebuli dodajemy mięso i smażymy je z każdej strony. Dodajemy startą na tarce cukinię i smażymy ok. 6 minut co chwilę mieszając. Dodajemy pomidory z puszki, ugotowaną kaszę jaglaną, sól, pieprz. Wszystko wymieszać i gotować jeszcze przez ok. 3 minuty.
Farsz nakładać do papryk. Pieczemy w 180 stopniach przez ok. 30 minut, aż papryki będą miękkie. Tuż przed końcem pieczenia dodajemy ser i zapiekamy do momentu rozpuszczenia się sera.
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuń