Święta, święta i już po świętach, czyli jak co roku było więcej przygotowań, niż rzeczywistych świąt i dni odpoczynku. Jutro już normalnie maszerujemy do pracy, Ci co właśnie wykorzystują dni urlopowe to prawdziwi szczęściarze i im naprawdę zazdroszczę. Nawiązując jeszcze do świąt przedstawiam przepis na pierniczki - rozpływające się w ustach, przepięknie udekorowane są prawdziwym smakołykiem oraz ozdobą świątecznego stołu. W tym roku nasze pierniczki zostały przygotowane jakiś tydzień przed świętami - i były idealnie miękkie. Przepis jest w naszym posiadaniu już od wielu lat - i przynosi przesmaczne rezultaty - a więc zapraszam do wypróbowania. Smacznego!
1/4 szkl. miodu
5 łyżek miękkiego masła
1/2 szkl. cukru pudru
1 jajko
2 i 1/4 szkl. mąki pszennej
1 łyżeczka sody
3-4 łyżeczki przyprawy do piernika
1 łyżeczka kakao
Wykonanie:
Miód rozpuszczamy z masłem, dodajemy do reszty składników, mieszamy i zagniatamy ciasto. Zagniecione ciasto wałkujemy i delikatnie posypując mąką wycinamy pierniczki.
Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy ok. 10 minut w 180 stopniach. Należy uważać, aby nie piec zbyt długo, bo pierniczki będą miały posmak goryczy. Po wystudzeniu pierniczków należy ozdobić je lukrem.
PS. Po upieczeniu pierniczki są mięciutkie, potem twardnieją, by znów stać się miękkie dzięki wilgoci z powietrza. Przechowujemy je w szczelnym pojemniku.
Jeszcze w klimacie świąt, zapraszam do obejrzenia filmiku :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz